Budżet to ok. 2 tysiące złotych (plus minus

Znajoma poleciła mi Nikona D40, ewentualnie Nikona D80.
To będzie moja pierwsza lustrzanka. Podobno lepiej zainwestować w dobre obiektywy niż w wypasione body. To ma służyć raczej do hobbistycznego fotografowania bliskich, wycieczek itd.
Co o tym myślicie?